19-07-2017
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Zakupy na Starym Mieście 
Na wysokości portu rybackiego, przy skrzyżowaniu nadmorskiego bulwaru z główną ulicą miasta, znajduje się jeden z ważniejszych zabytków i bardziej charakterystycznych budynków w Kusudasi. To dawny karawanseraj, czyli zajazd dla karawan z czasów epoki osmańskiej. Obecnie mieści się w nim elegancki hotel. Od karawanseraj w głąb Starego Miasta wiedzie zamknięta dla ruchu samochodowego ulica Barbaros Hayrettin Caddesi. Na jednej z sąsiednich uliczek mieści się meczet Oküz Mahmet Paşa oraz turecka łaźnia Kaleiçi Hamami. Zarówno karawanseraj, meczet, łaźnię oraz mury obronne wybudował wielki Wezyr Okuz Mehmed Pasza, który w ten sposób chciał podnieść znaczenie miasta. Na Starówce jest dużo wąskich uliczek z mnóstwem sklepów, kawiarni i pensjonatów, a także miejski targ. Można tu bez problemu znaleźć poszukiwane przez turystów: biżuterię, ceramikę, wyroby ze skóry, onyksu, mosiądzu, miedzi, znakomite tureckie dywany, dobrą, bawełnianą odzież, a także kosmetyki na bazie oliwek.
Windą prosto do morza 
W samym Kusadasi nie ma wielkich ośrodków wypoczynkowych. W obrębie miasta jest kilkanaście dużych hoteli z reguły wyższej kategorii. Przeważają hotele średniej wielkości, pensjonaty oraz apartamenty na najem. Wiele z nich położonych jest w centrum miasta i jego strefie nadmorskiej. Goście hoteli położonych przy bulwarze Atatürka korzystają z miejskich plaż znajdujących się w tej okolicy. Są to nieduże plaże i z reguły zatłoczone. Większe i bardziej atrakcyjne plaże znajdują się poza centrum miasta, a hotele organizują dla swoich gości dojazd do nich. 6 km na południe od centrum miasta znajduje się długa na 22 km plaża Long Beach z drobnym, złocistym piaskiem. Godna polecenia jest też plaża Ladies Beach oraz plaża na terenie Parku Narodowego Dilek. Z myślą o dzieciach i osobach lubiących zabawy w wodzie wybudowano w Kusadasi trzy parki wodne.

Ja będąc w Kusadasi miałem okazję korzystać z noclegów w hotelu Korumar. Hotel ten zlokalizowany jest na skalnym klifie. Nie ma tu plaży, ale hotelowi goście mają możliwość opalania się na drewnianych pomostach wybudowanych nad taflą wody, a także mogą korzystać z kąpieli morskich. Z poziomu basenu zewnętrznego na poziom drewnianych pomostów gości zwozi przeszklona winda umieszczona w szklanej tubie. Jazda nią jest bardzo ekscytująca ze względu na piękne widoki na morze, panoramę miasta i okoliczne wzgórza. Równie miłe jak morskie kąpiele było pływanie w zewnętrznym basenie o kształcie gołębia. To takie architektoniczne nawiązanie do nazwy i symbolu miasta Kusadasi (Wyspa Ptaków).
Szybciej niż nad polskie morze 
Podróż do Kusadasi trwa krócej niż jazda samochodem ze stolicy nad polskie morze. W sezonie, z Warszawy i Katowic latają samoloty czarterowe biur podróży Itaka i Wezyr Holidays. Lądują one na lotnisku w Izmirze, które jest nowoczesnym i dobrze zorganizowanym lotniskiem. Przelot trwa dwie godziny i dwadzieścia minut, a transfer do Kusadasi nieco ponad godzinę.
Jeśli chce się lecieć regularnymi liniami lotniczymi trzeba dokonać przesiadki w Stambule. Można skorzystać z najbliższego połączenia do Izmiru i szybko dotrzeć do Kusadasi. Warto jednak zatrzymać się na dzień lub kilka dni w tym wyjątkowym mieście, usytuowanym na styku kultury i kontynentów. Decydując się na lot regularnym przewoźnikiem polecam, aby na całej trasie skorzystać z połączeń Turkish Airlines. To bardzo dobra linia lotnicza, a ponadto jak każdy narodowy przewoźnik ma najbogatszą siatkę połączeń na swoim, macierzystym rynku.