Przewodnik turystyczny 2016 - część I. Nowe, bezpieczne kierunki na wakacje

Gruzja - O zażyłości polsko-gruzińskiej napisano i powiedziano już wiele. W świecie celebryckim nie brakuje dziś jej ambasadorów i wydaje się, że Gruzja jest po prostu modna. Z całą pewnością, w ostatnich latach jest jednym z najchętniej wybieranych przez naszych rodaków tzw. nowych kierunków wakacyjnych, a jej położenie nad Morzem Czarnym jest dodatkowym silnym atutem.

Nie tak wielkie obszarowo, ale ogromne swoją duszą, folklorem, tradycją i gościnnością Państwo wciśnięte pomiędzy majestatyczne góry Kaukazu, a skąpane w słońcu wybrzeże Morza Czarnego. Kiedy spojrzymy na mapę, sami stwierdzimy, że klimatycznie to niemal północna . W jednym miejscu znajdziemy równocześnie kurorty górskie (Uszba, Kazbek, Ściana Bezingi) ze szczytami sięgającymi ponad 5 tys. m n.p.m. i widokiem na majestatyczny Elbrus oraz przepiękne bajkowe perły nadmorskie (Batumi, Poti, Sarpi, Kobuleti, Ureki) , którym absolutnie nie brakuje nic, aby nadać im pełnoprawne miano kurortów.

Warto podkreślić, że Gruzja wręcz kipi swoim folklorem, tradycją, bogatą archeologią, wielowiekową architekturą. Jest gdzie wypoczywać, jest co oglądać i zwiedzać. Przyrodniczo dominują tu nieograniczone przestrzenie stanowiące doskonały plener dla aktywnych seniorów: fotografików, malarzy, miłośników wszelkiego rodzaju wędrówek, rajdów rowerowych, spływów, rajdów off-roadowych i 4x4. Gruzja to także raj dla miłośników sztuki kulinarnej i . Ci drudzy coraz odważniej sięgają po wino z lokalnych, endemicznych szczepów: Saperawi, Chwanczkara, Napareuli czy Cinandali.

W Gruzji od lat wypoczywają Francuzi, Włosi, Niemcy, a nawet Amerykanie czy Australijczycy. Spotkać można tu całe rodziny, od przedszkolaków po zaawansowanych w wieku seniorów, do których Gruzini we krwi mają . Ciekawostką jest fakt, że najwięcej pieniędzy zostawiają tu jednak Turcy, dla których wybrzeża Gruzji są doskonałą odskocznią cenową - alkohol i papierosy kosztują tutaj 2-3krotnie mniej - a pogranicze usiane jest kasynami, których funkcjonowanie w Turcji jest zakazane.

Obecnie na rynku gruzińskim operują 2 krajowe bura podróży, które przygotowały łącznie 8 różnych propozycji wypoczynkowych. Na wakacje do Gruzji odlecimy w tym sezonie tylko z Warszawy. Ceny, za tygodniowy pobyt w hotelu 4* w opcji HB zaczynają się już od 1977 zł/os, a w pakiecie All Inclusive od 2699 zł/os. W hotelu 5* w opcji HB ceny zaczynają się od 3749 zł/os.

O Batumi, stolicy autonomicznej republiki Adżarii, przez wielu uznawanej za eksportową markę turystycznej Gruzji powiedziano, napisano i pokazano już tak wiele, że powtarzanie tego byłoby chyba zwyczajnie nudne. W Polsce, o Batumi śpiewały Filipinki w 1963 roku. Któż z Was nie pamięta tego przeboju?! Ówczesna sztuka audiowizualna nie budowała jednak jeszcze promocji obrazem. Filipinki nie mogły wyjechać ot tak do Batumi, aby nakręcić teledysk do swojego hitu. Po 50 latach, młoda gwiazda muzyki pop, Natalia Lesz, odświeżyła ten sam przebój w nowej stylistyce. Utwór tak bardzo spodobał się włodarzom tego kurortu, że zaproszono ją, aby w Batumi nakręciła swój teledysk. Zobaczcie sami jakie są tego efekty i co sami możecie zobaczyć wyjeżdżając do Batumi.



Od ubiegłego roku wszyscy obywatele Polski, wyjeżdżający do Gruzji nie potrzebują żadnych wiz. Wystarczy mieć ze sobą paszport lub dowód osobisty. Walutą gruzińską jest lari (GELL), którego wartość na dziś określa przelicznik: 1 USD = 2,21 GEL; 1 EUR = 2,52 GEL; 1 PLN = 0,57 GEL. Podobnie jak w przypadku Albanii potwierdzamy informację o polisie ubezpieczeniowej zawartej w ramach wykupionej wycieczki z biurem podróży. Tu jednak także zalecamy zdrowy rozsądek i profilaktykę. Jeśli czujemy szczególne potrzeby zdrowotne czy asekuracyjne, koniecznie dokupmy dodatkowe ubezpieczenie turystyczne. Gruzja, podobnie jak większość krajów europejskich mieści się w cennikowej kolumnie A (tańszej) większości ubezpieczycieli.

Przykładowe oferty: