21-06-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Nieznajomość języka przekłada się na obawy o zgubienie się w obcym miejscu i brak zaradności w funkcjonowaniu za granicą. Jedynie jedna czwarta podróżujących chce w czasie wyjazdu poznawać nowych ludzi. Część krępuje się kontaktów z osobami, które spotyka podczas zagranicznych wyjazdów - 9 proc. bierze to pod uwagę jako kryterium wyboru miejsca podróży.
Na wszelki wypadek - ubezpieczenieJednym z elementów przygotowań do wyjazdu jest . Dla części osób jego kupno to nawyk. Taki powód podaje 3 proc. kupujących dodatkowe polisy na wyjazdy zorganizowane i 6 proc. ubezpieczających się podczas samodzielnych wyjazdów.
– Ubezpieczenie jest kupowane raczej na wszelki wypadek, bez szczegółowej wiedzy, co oferuje nam w razie problemów, jak choroba czy wypadek i związane z nimi koszty leczenia. W świadomości podróżujących polisa wciąż nie pełni roli zabezpieczenia przed konkretnym zdarzeniem bądź wyjściem z trudnych sytuacji. Biorąc pod uwagę obawy, jakie wyrażają badani w związku z podróżami zagranicznymi, warto wybierać ubezpieczenie tak, aby odpowiadało na konkretne potrzeby wynikające z tego, jak zamierzamy spędzić urlop. Może to być polisa obejmująca np. pomoc tłumacza przez telefon w razie zgubienia dokumentów, ale przede wszystkim pokrycie kosztów leczenia i transportu do kraju, gdy przytrafi się wypadek – tłumaczy Marat Nevretdinov.
Czterdzieści proc. badanych nie czuje potrzeby ubezpieczania się, gdy ruszają w „zwyczajną” podróż, tzn. bliską, krótką lub zorganizowaną. Powoduje ona mniejsze obawy i lęk, a tym samym niestety obniża skłonność do zakupu ubezpieczenia. Tymczasem odpowiednio skomponowana polisa zapewnia realną pomoc, o czym można się przekonać w trudnych sytuacjach.
Przykładowe koszty leczenia za granicą:Kambodża – w wyniku wypadku komunikacyjnego turystka doznała złamania kości piszczelowej i strzałkowej obu podudzi z przemieszczeniem. Wymagane było leczenie operacyjne, które przeprowadzono w Tajlandii. Koszty leczenia oraz transport do Polski w asyście lekarza z Polski wyniosły 119 tys. zł.
Australia – turysta podczas wnoszenia bagażu na prom morski potknął się o dywan i przewrócił. Złamał kość barkową i nadgarstek. Łączny koszt udzielenia pomocy w szpitalu to 53 tys. zł.
Azerbejdżan – pasażerka motocykla doznała uszkodzenia kręgosłupa w wypadku komunikacyjnym. Koszt pomocy medycznej, transport 300 km do szpitala oraz transport medyczny lotniczy do Polski zamknęły się kwotą 128 tys. zł.
Gruzja – podczas wchodzenia po schodach w hotelu turysta upadł i złamał kość udową. Koszt udzielenia pomocy, hospitalizacja oraz transport medyczny lotniczy w pozycji leżącej do Polski wyniosły 53 tys. zł.