Polacy na wakacjach: częściej ubezpieczeni

Firma Ergo Hestia przeanalizowała dane dotyczące szkodowości w ubezpieczeniach turystycznych. Wynika z nich, że w ciągu 10 lat zanotowano znaczący wzrost liczby zgłoszeń związanych z kosztami leczenia był znaczący. W 2005 r. było ich więcej o 290 proc. w porównaniu z rokiem 1999, a w 2009 r. - aż o 350 proc. więcej.
Coraz cześciej ubezpieczaliśmy tez bagaż: liczba zgłoszonych, ubezpieczonych zaginionych sztuk bagażu wzrosła o 1510 proc., gdy porównamy rok 2009 z 1999 r.
Zdrowie i bagaż źródłem trosk
Letni sezon turystyczny jest bezpieczniejszy i mniej szkodowy niż ten zimowy. W trakcie sezonu narciarskiego liczba zgłoszeń wpływających do ubezpieczyciela jest średnio o 20 proc. większa niż latem.
Problemy ze zdrowiem najczęściej psują polskiemu ubezpieczonemu turyście urlop - tp osiem na dziesięć przypadków szkód zgłaszanych podczas ostatniej dekady. Przez ostatnie dziesięć lat liczba zgłoszeń dotyczących kwestii medycznych wzrosła ponad czterokrotnie. Urlop psują nam przede wszystkim zatrucia pokarmowe, przeziębienia, zachorowania na grypę czy anginę oraz poparzenia słoneczne, omdlenia i odwodnienia spowodowane wysoką temperaturą.
- Rosnące statystyki dotyczące liczby szkód to wyraźny znak poprawiającej się świadomości ubezpieczeniowej Polaków. Z naszej obserwacji wynika, że z roku na rok spada liczba turystów, którzy decydują się na samodzielnie zorganizowany zagraniczny wyjazd bez polisy, a jeśli korzystają z usług biura podróży, coraz rzadziej ograniczają się do podstawowego, gwarantowanego przepisami prawa ubezpieczenia, które jednak nie daje im pełnej ochrony – wyjaśnia Wiesław Puławski, dyrektor ds. ekspertyzy w Biurze Likwidacji Szkód Ergo Hestii.
Na przestrzeni ostatniej dekady największy, bo aż 16-krotny wzrost odnotowano w obszarze dotyczącym zaginięć, kradzieży i zagubień bagażu. Jeszcze 10 lat temu utracone sztuki ubezpieczonego bagażu można było policzyć na palcach obydwu rąk, obecnie natomiast liczba takich przypadków przekracza w szczycie sezonu turystycznego 100 rocznie.
- Na kształt rynku wpływa nowe oblicze turystyki. Liczba zgłaszanych zaginięć bagażu rośnie, bo wynika to ze zmiany środka transportu. W latach 90. dominowały wyjazdy autokarowe, dziś przeważa transport lotniczy - tłumaczy Puławski.
Polacy coraz bardziej świadomymi turystami
Przypadki, z którymi zgłaszają się turyści do ubezpieczycieli, są coraz bardziej skomplikowane. O ile w latach 90. klienci oczekiwali przede wszystkim wypłaty odszkodowania, to od 2000 r. postępującą tendencją jest korzystanie z coraz bardziej zaawansowanej ochrony, jaką gwarantuje polisa turystyczna. Rośnie więc liczba próśb o pomoc z tytułu ochrony w ramach assistance, które zapewnia organizację realnej pomocy (np. akcji ratunkowej, transportu, itd.) w razie nagłego zdarzenia.
Wśród najtrudniejszych przypadków, w których Ergo Hestia udzielała pomocy, warto wymienić organizację i pokrycie kosztów wynajęcia awionetki, która przetransportowała klienta z Wysp Kanaryjskich do kraju czy pomoc paralotniarzowi, który uległ wypadkowi w Meksyku.
Wróć z dobrymi wspomnieniami - ubezpiecz się!
Dla wyjeżdżających na urlop eksperci Ergo Hestii mają pięć rekomendacji, które mogą pomóc ustrzec od nieszczęśliwego zdarzenia:

• Bądź przezorny – zawsze wyjeżdżaj z polisą. Chroni ona nie tylko portfel, zapewniając wypłatę odszkodowania, ale również gwarantuje realną pomoc, np. organizację transportu medycznego, pobyt w szpitalu czy chociażby wcześniejszy powrót do kraju.

• Zawsze wybieraj polisę dopasowaną do potrzeb – zależnie od tego, czy planujesz odpoczywać na plaży czy uprawiać sporty ekstremalne, potrzebujesz różnych poziomów ochrony. Wybierając ubezpieczenie, pamiętaj, żeby sprawdzić, czy pokrywa ona ryzyka dotyczące planowanego przez Ciebie sposobu spędzania wakacji. Jednocześnie zaś dokładnie sprawdzaj, czy nie dopłacasz za zupełnie zbędne Ci usługi.
  

• Zwracaj uwagę na zakres polisy. Niezbędne elementy dobrej polisy tyrystycznej to: pokrycie kosztów leczenia, ochrona bagażu, ochrona z tytułu OC i następstw nieszczęśliwych wypadków oraz assistance. Limit odpowiedzialności ubezpieczyciela w przypadku tego pierwszego elementu nie powinien być mniejszy niż 80 tys. zł. Taka kwota gwarantuje klientowi nie tylko pomoc na miejscu, ale również np. pokrycie kosztów rehabilitacji już po powrocie do kraju.

• Uważnie czytaj OWU – Ogólne Warunki Ubezpieczenia. To one określają Twoje prawa w razie wypadku. Przed wyjazdem warto poświęcić chwilę, aby się z nimi zapoznać. Czy Twoja polisa w razie opóźnienia lotu może gwarantować Ci zwrot kosztów zakupu niezbędnych rzeczy, np. posiłków? Sprawdź to!

• Jeśli masz problem - pytaj! numer telefonu do ubezpieczyciela noś zawsze ze sobą, a jeśli tylko coś się wydarzy, zgłaszaj to. Nie wstydź się też pytać o wszystko co budzi twoje zaciekawienie lub niepokój. Masz prawo do rzetelnej informacji i wyjaśniena wszelkich kwestii, ktore nie są dla Ciebie klarowne.