Wakacje na kółkach

Wśród przebywających na polskich campingach turystów jest naprawdę wielu seniorów - głównie Niemców, ale także Szwedów czy Holendrów. W naszym kraju ta forma turystyki przeżywa obecnie drugą młodość, a to głównie za sprawą zachodzących zmian – głównie tych rynkowych. Jeszcze dwadzieścia lat temu kupno najprostszego nawet namiotu graniczyło z cudem, ale dziś, skoro mamy do dyspozycji coraz liczniej powstające wypożyczalnie przyczep i camperów, w sklepach nie brakuje sprzętu turystycznego i naczyń jednorazowych, nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy i my dołączyli do „campingowej braci”.

Jakie zalety ma camping? Przede wszystkim zapewnia możliwość łatwego przemieszczania się, co pozwala w czasie jednego urlopu poznać całkiem spory kawałek Polski czy Europy. Europejskie campingi oferują dziś turystom naprawdę wysoki standard usług za niezbyt wygórowane – nawet jak na polską kieszeń – ceny.

Na krajowych polach namiotowych i campingach jest nieco gorzej, ale i tutaj można znaleźć prawdziwe „perełki”. Warto przed wyjazdem zajrzeć do Internetu: na licznych stronach i forach internetowych znajdziemy wskazówki, gdzie warto pojechać, a jakich miejsc lepiej się wystrzegać.

Przez Internet możemy też zarezerwować miejsce na campingu i wypożyczyć przyczepę lub camper. Ceny tych ostatnich mogą okazać się za wysokie na kieszeń emeryta (zazwyczaj jest to ok. 350 – 400 złotych za dobę), ale już przyczepę wypożyczymy za 40 – 60 złotych (w zależności od wyposażenia). W najlepiej wyposażonych camperach mamy do dyspozycji kuchnię, łazienkę, klimatyzację, telewizję i Internet, ale czy naprawdę wszystkie te „luksusy” są nam potrzebne na wakacjach? Na większości campingów są toalety i łazienki, kuchenkę turystyczną można postawić niemal wszędzie, a jeśli tylko nie spędzamy urlopu w kompletnej głuszy zawsze można wybrać się na obiad do pobliskiej knajpki.

Wybierając się na camping nie musimy zabierać ze sobą przysłowiowego „całego domu”, ale pewne rzeczy warto jednak mieć. Należą do nich: kuchenka turystyczna albo przynajmniej czajnik elektryczny, latarka, zestaw naczyń jednorazowych, rozkładane krzesła i stolik. Przyda się także lodówka, którą podłącza się do gniazdka samochodowego. Jeśli zamierzamy biwakować w lesie warto zakupić przenośną turystyczną toaletę i tzw. prysznic turystyczny czyli po prostu pojemnik na wodę, który po napełnieniu zawiesza się na pewnej wysokości.

Niby drobiazg, ale naprawdę ułatwia codzienne campingowe życie. Na szczęście nie musimy już zabierać ze sobą – jak to dawniej bywało – hurtowych ilości konserw, bo w każdym, nawet najmniejszym miasteczku znajdziemy przecież sklep, w którym można zrobić zakupy.