13-07-2015
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Wakacyjny czas sprzyja dalekim wyprawom. Często, poza poszukiwaniem urokliwego miejsca do słodkiego leniuchowania chcemy zobaczy coś nowego. Wiele osób planuje w tym czasie wyjazd na pielgrzymkę, chcąc połączyć przeżycia duchowe z poznawaniem nieznanych dotąd miejsc. W przypadku Włoch najczęściej wybieranym miejscem zarówno do zwiedzania, jak i jako cel pielgrzymek jest Rzym i Watykan. Nie zapomnijmy jednak, że kraj ten obfituje w wiele innych ciekawych miejsc związanych z kultem najważniejszych świętych chrześcijaństwa!
Jedną z miejscowości wartych odwiedzin jest Asyż. To tam żył i nauczał na przełomie XII i XIII wieku św. Franciszek. To on, słysząc wezwanie Chrystusa, odnowił kilka zniszczonych kościołów w miejscowości, a następnie wybrał życie na odludziu. Podczas odwiedzin w Asyżu obowiązkowo trzeba zobaczyć Bazylikę św. Franciszka z jego relikwiami, a także Bazylikę św. Klary, gdzie początkowo spoczęło ciało pustelnika. Warto również poświęcić trochę czasu i udać się do Bazyliki Santa Maria degli Angeli położonej kilka kilometrów od Asyżu. W jej murach znajduje się w niej Porcjunkula – malutki kościółek wybudowany przez Św. Franciszka.
Kolejne miejsca naznaczone są obecnością świętego Ojca Pio. Udając się w podróż jego śladami nie sposób nie odwiedzić San Giovanni Rotondo. To w tym klasztorze żył i służył Ojciec Pio, znany z wielu cudów, których dokonał za życia. św. Ojca Pio stanowi zespół budynków klasztornych, Kościoła i Bazyliki Matki Bożej Łaskawej, Kościoła Ojca Pio i Drogi Krzyżowej. Większość pielgrzymów kończy swoją wizytę w San Giovanni Rotondo na obejściu miejsc związanych ze świętym. A tymczasem warto pochylić się także nad perełkami architektury świeckiej – pałacami miejskimi, czy pozostałością średniowiecznych zabudowań wiejskich, zajrzeć do Muzeum Sztuki Popularnej.
Na wakacyjnej pielgrzymkowej mapie można również uwzględnić Manoppello, gdzie znajduje się chusta św. Weroniki. Skąd wynika jej „cudowność”? Otóż widnieje na niej wizerunek twarzy. Jak pokazały badania chusta pochodzi z Jerozolimy, a odbicie twarzy należy prawdopodobnie do Jezusa. Nic w tym szczególnego, ale materiał z którego zrobiona jest chusta nie daje się barwić, dlatego tak niezwykłe jest to, że wizerunek Jezusa na niej pozostał.