06-03-2015
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Analizując ceny ofert i porównując je z ubiegłym sezonem trzeba powiedzieć sobie szczerze. Jest drożej. Średnio nawet o 10-15 proc. Dla wielu naszych rodaków nie jest to problem, ale kiedy zaczyna się planować wakacje dla kilku osób, wzrost kosztów może stanowić duży problem. Dokąd warto wybrać się w nadchodzącym sezonie bez nadmiernego narażania budżetu na ogromne wydatki?
Rezygnujemy z luksusów i dalekich kierunków, ale nie rezygnujemy z podstawy udanego urlopu. Ważne pozostają wciąż te same słowa kluczowe - słońce, plaża, basen, morze, dobra zabawa. Wspólnym mianownikiem staje się jedno słowo - ekonomia.
Wyszukiwarka Qtravel.pl przyjrzała się ofercie dostarczanej przez touroperatorów w tym roku. I choć dostępna jest dopiero przedsprzedaż first minute, już widać, że organizatorzy pomyśleli o każdym. Tak szerokiej cenowo oferty, nie mieliśmy już dawno.
– To nieprawda, że wakacje są tylko dla bogaczy – zapewnia Michał Laskowski, dyrektor sprzedaż w Qtravel.pl – Wystarczy tylko zawęzić oczekiwania, zdecydować się na 2-3 kierunki, rozważyć formę dojazdu, wyżywienia i mieć odrobinę otwartej głowy.
Oto trzy kierunki na niemal każdą kieszeń – powracająca na szczyty list przebojów , bardzo dobrze znana zmotoryzowanym rodakom Chorwacja i może nieco dalsza, ale wciąż magnetycznie przyciągająca . Wszędzie tam udać możemy się szybciej i wygodniej samolotem, ale także dużo taniej, zwłaszcza przy większych składach osobowych, własnym samochodem.
BułgariaNiektórzy z nas pamiętają, że jeszcze w latach 80. była marzeniem każdego Polaka. Jeśli nie ówczesna Jugosławia, to koniecznie bułgarskie Złote Piaski. W kolejnych 2 dekadach zapomniana i omijana. Wówczas rodziła się masowa moda na kierunki arabskie. Od 2010 roku ten ciekawy kierunek przeżywa swój prawdziwy renesans. Relatywnie bliska odległość, bajeczne piaszczyste plaże, ciepłe wody Morza Czarnego, słowiańska mentalność gospodarzy, a przede wszystkim wciąż niskie ceny są argumentami, którym naprawdę trudno się oprzeć.
Co prawda najniższe ceny tygodniowego pobytu dla zmotoryzowanych klientów zaczynają się nawet od 300 zł za osobę, ale opcja najbardziej pożądana, czyli hotel 5* w formacie pobytowym All Inclusive kosztować nas może jedynie 1249 zł. To budżetowa oferta dla klientów z dojazdem własnym (DW). Wersja samolotowa (S) kosztuje niestety drożej, ale wciąż nie tak dużo, bo tylko 1859 zł.