Strona głównaWakacjePrawa konsumenta: oferty last minute też podlegają reklamacji

Prawa konsumenta: oferty last minute też podlegają reklamacji

Im wcześniej - tym większe rabaty i duży wybór. Im później - rabaty jeszcze większe, a wybór znacznie mniejszy. Zanim kupisz wycieczkę czy wczasy last minute, dokładnie przeczytaj umowę – radzi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Prawa konsumenta: oferty last minute też podlegają reklamacji [© racamani - Fotolia.com] Wysokie rabaty, gwarancja niezmienności ceny, bogaty wybór atrakcyjnych wycieczek – tak zachwalają swoje oferty. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przypomina o prawach kupujących wycieczki.

Spokojna okolica, niedaleko plaży, śniadanie kontynentalne, pokój z widokiem – dla organizatora imprezy i dla turysty mogą oznaczać coś zupełnie innego. Warto więc przeczytać dokładnie umowę i poprosić o doprecyzowanie ogólnych postanowień. Zgodnie z prawem, umowa o świadczenie usług turystycznych powinna określać m.in. miejsce pobytu, termin rozpoczęcia i zakończenia wycieczki, standard hotelu, posiłków oraz rodzaj środka transportu.

Koszt imprezy, po podpisaniu umowy, nie może ulec zmianie. Wyjątek stanowi jedynie sytuacja, kiedy kontrakt wyraźnie to przewiduje i to w ściśle określonych przypadkach: wzrostu kursów walut, kosztów transportu oraz podatków, opłat urzędowych, lotniskowych czy przeładunkowych w portach morskich. Ponadto każda taka zmiana musi być udokumentowana przez organizatora turystyki. Gdy nie zgadzasz się na dopłatę, możesz odstąpić od umowy bez ponoszenia kosztów. Organizator wyjazdu musi oddać wpłacone pieniądze. Uwaga: cena nie może się zwiększyć na 20 dni przed wyjazdem.

Wycieczki kupione w ofertach promocyjnych np. można reklamować. Reklamować możemy nie tylko niezgodną z umową kategorię hotelu, ale zgubiony bagaż, opóźniony samolot, dłuższą odległość od plaży i inne nieprawidłowości. składamy na piśmie u organizatora wyjazdu, żądając zmniejszenia ceny. Możemy to zrobić w ciągu 30 dni od zakończenia wycieczki.

Tzw. tabela frankfurcka jest pomocna przy oszacowaniu o ile powinna się obniżyć cena wycieczki. Przykładowo za brak balkonu możemy żądać do 10 proc., za hałas w nocy do 40 proc., a za brak wyżywienia do 50 proc. niższej ceny. Tabela frankfurcka nie jest jednak dokumentem oficjalnym, ale jedynie pomocnym konsumentowi w oszacowaniu odszkodowania.

Organizatorowi wycieczki nie wolno całkowicie wyłączyć swojej odpowiedzialności za rzeczy klienta zagubione podczas imprezy. Zgodnie z prawem, biuro podróży odpowiada za szkody wyrządzone klientowi m.in. gdy powstały one w wyniku nienależytego wykonania umowy.

W sytuacji, w której organizator podczas wycieczki nie wykonuje przewidzianych w umowie usług, powinien zapewnić świadczenie zastępcze (np. zamiast rejsu po Nilu – wycieczkę na safari, ognisko itp). Nie trzeba wtedy ponosić dodatkowych kosztów, a w przypadku gdy nowa propozycja jest tańsza, konsument ma prawo żądać zwrotu różnicy. Może także nie zgodzić się na pomysł organizatora. W takiej sytuacji musi on zapewnić powrót do miejsca rozpoczęcia imprezy.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Umierać po ludzku
  • Pola Nadziei
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Oferty pracy