Strona głównaWakacjeNie tylko choinka, prezenty i karp. Boże Narodzenie dookoła świata

Nie tylko choinka, prezenty i karp. Boże Narodzenie dookoła świata

Opłatek, puste miejsce przy stole, kolędy i prezenty pod choinką. To pierwsze skojarzenia, jakie przychodzą nam do głowy w związku ze Świętami Bożego Narodzenia. Jakie zwyczaje celebrowane są w innych krajach?
Boże Narodzenie świętują miliony ludzi na całym świecie. Sposób, w jaki się je celebruje, jest silnie uzależniony od kultury, religii, ale i położenia geograficznego danego kraju. Jak bardzo różnią się obchody? Przyglądamy się zwyczajom wybranych nacji.

Nie tylko 25. grudnia!

Najbardziej rzucającą się w oczy różnicą jest inna niż ta, do której jesteśmy przyzwyczajeni, data obchodów. Kraje, w których używa się kalendarza juliańskiego ("nasz" to gregoriański), świętują dwa tygodnie później. W Egipcie, Etiopii, Erytrei, Gruzji, Macedonii, Mołdawii, Rosji, w Serbii i na Ukrainie Boże Narodzenie wypada 7. stycznia.

Święta na antypodach

fot. Docklands TonyNa półkuli południowej grudzień to pełnia lata. Spełnienie marzeń o białych świętach jest tam więc jeszcze mniej prawdopodobne niż w Polsce. Wcale nie przeszkadza to jednak mieszkańcom tych rejonów w obchodzeniu Bożego Narodzenia. Wręcz przeciwnie – do maksimum wykorzystują oni piękną pogodę. Australijską tradycją są „Carols by Candlelight”– plenerowe koncerty, podczas których ludzie gromadzą się, by w świetle świec śpiewać pod gołym niebem.

W repertuarze przeważają najpopularniejsze anglojęzyczne pieśni wigilijne, pastorałki i – mówi Agnieszka Godlewska-Wawrzyniak z Helen Doron English. – Usłyszymy tam tradycyjne kolędy, jak „Silent night”, ale również „Have Yourself a Merry Little Christmas” czy „” i „We Wish You a Merry Christmas”. Wiele z nich ma bardzo chwytliwe refreny, chętnie śpiewane przez najmłodszych – dodaje.

Niezwykle popularne, zarówno w Australii, jak i w RPA, jest również świąteczne grillowanie. Mieszkańcy obydwu państw organizują barbecue, żartobliwie zwane „Barbie” (w Australii) lub „Braai” (w RPA), by w gronie przyjaciół i rodziny zajadać się mięsem i krewetkami.

Kto przynosi prezenty?


O jednoznaczną odpowiedź na to pytanie trudno nawet w Polsce. Wśród wielu wymienianych przy tej okazji postaci, prym wiodą św. Mikołaj, Gwiazdor, Dzieciątko, Gwiazdka i Aniołek. Co kraj, to obyczaj. We Włoszech prezenty przynosi La Bafana – czarownica na miotle. W Hiszpanii – Trzej królowie (odpowiednio 5 i 6 stycznia), a w Rosji - Dziadek Mróz.

fot. Hans PamaSą również miejsca, gdzie podarki rozdaje Mikołaj w nieco innym niż u nas entourage'u. Niderlandzki Sinterklaas przypływa z Hiszpanii wraz z Czarnym Piotrusiem. W Niemczech towarzyszy mu Knecht Rupert, a w Stanach Zjednoczonych – elfy. Drobnych różnic jest więcej - W krajach anglojęzycznych inaczej niż u nas informuje się Mikołaja o swoich pragnieniach – mówi Agnieszka Godlewska-Wawrzyniak z Helen Doron English - Zamiast wysyłać listy, wrzuca się je do kominka, by z dymem uleciały do nieba – dodaje.

Choć niemal w każdym regionie obchodzi się Boże Narodzenie trochę inaczej, to sens zawsze jest ten sam. Nie ma znaczenia czy jest 20 czy -20 stopni, czy obchody mają miejsce w grudniu czy w styczniu, ani to, kto przynosi prezenty. Najważniejsze, by spotkać z najbliższymi i podzielić się z nimi tym, co mamy najlepszego.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Aktywni 50+
  • EWST.pl
  • eGospodarka.pl
  • Oferty pracy