19-07-2017
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Tureckie ośrodki wypoczynkowe nad Morzem Egejskim wciąż są mało znane wśród polskich turystów. Przykładem może być kurort Kusadasi, który jest znakomitym miejscem do wypoczynku oraz doskonałą bazą wypadową do zwiedzania okolicznych zabytków starożytności m.in. ruin pobliskiego Efezu, Priene, Didymy czy Miletu.
Kusadasi to nie tylko miasto i port pasażerski w tureckiej prowincji Aydin, ale także popularny ośrodek wypoczynkowy. Położony jest on 95 km na południe od Izmiru. Miasto posiada niezwykle malownicze położenie. Wciśnięte jest bowiem pomiędzy niewielkie wzgórza, a szafirowe wody Morza Egejskiego.
Dzięki turystom liczba osób zamieszkujących to 80-tysięczne miasteczko w sezonie zwiększa się nawet do pół miliona.
Od starożytnego portu do nadmorskiego kurortu
Historia miasta od wieków związana była z funkcjonującym tu portem. Początek miastu dała założona przez Greków w XI w. p.n.e. osada handlowa Phygela. W VII - VIII w. n.e. gdy najważniejszy w regionie port w Efezie uległ zamuleniu przejęła ona funkcję głównego portu handlowego i bazy dla okrętów wojennych. Tutejszy port handlowy rozwijali w późniejszym czasie władający miastem Genueńczycy oraz Wenecjanie, którzy nadali mu nazwę Scala Nuova. Nazwą Kusadasi zaczęto się posługiwać na przełomie XIX i XX w.
Jeszcze 40 lat temu Kusadasi było spokojnym miasteczkiem, którego ludność żyła głównie z handlu, rolnictwa oraz rybołówstwa. W latach 70. rozpoczęto tu budowę i sprzedaż pierwszych domów letniskowych, a już w latach 80. miasteczko zaczęło zdobywać renomę nadmorskiego kurortu odwiedzanego także przez zagranicznych turystów. Z czasem zwiększała się ilość budowanych hoteli, pensjonatów i apartamentów przeznaczonych na kwatery dla turystów. Rozbudowano portowe nabrzeże przystosowując je do cumowania potężnych statków wycieczkowych przywożących na swych pokładach nawet po kilka tysięcy .