Strona głównaWakacjeElżbieta Dzikowska: Polska warta poznawania

Elżbieta Dzikowska: Polska warta poznawania

Do podróżowania w każdym wieku potrzebny jest oczywiście czas, zdrowie i pieniądze. Ale najważniejsza jest pasja - mówi podróżniczka Elżbieta Dzikowska, zachęcając tym razem do zwiedzania Polski.
fot. Elżbieta DzikowskaJoanna Gacka: Jest Pani znana Polakom przede wszystkim z programów o tak zwanym "szerokim świecie". W czasach, kiedy większość nie miała możliwości wyjechania gdzie indziej niż na "wczasy pod gruszą", za Pani sprawą można było zobaczyć miejsca niezwykłe, odległe i egzotyczne... Teraz pokazuje Pani Polskę. Co spowodowało taką zmianę?

Ela Dzikowska: Kiedy świat się otworzył - została nieco na uboczu a ponieważ uważam, że jest piękna i ciekawa postanowiłam ją rodakom przybliżyć, zachęcić do jej poznawania. Powstały już cztery tomy "Groch i kapusta, czyli podróżuj po Polsce", a teraz Wydawnictwo Bernardinum opublikowało pierwszy - mam nadzieję - tom "". Ciąg dalszy nastąpi.

JG: Czy łatwo jest mówić, pisać, zachwycić się czymś co jest "tuż obok" jeśli widziało się niemal wszystkie cudy świata?

ED: Właśnie - widziałam prawie cały świat, więc jeżeli piszę, że coś jest w Polsce tak interesujące, tak niezwykłe, tak warte odkrycia - to moje zdanie jest bardziej miarodajne niż kogoś, kto świata nie zna. A zasłużyłam sobie na zaufanie widzów i czytelników pokazując odległe strony w "Pieprzu i wanilii" razem z moim mężem Tonym Halikiem. "Groch i kapusta" jest bardziej jeszcze smakowita.

JG: Czy w Polsce są miejsca, do których mogłyby ciągnąć takie tłumy turystów jak do Taj Mahal, Machu Picchu czy choćby do Barcelony?

ED: Oczywiście. Trzeba je tylko wypromować, uczynić z tego naszą specjalność i rozbudować infrastrukturę turystyczną. Choć jesteśmy krajem ucywilizowanym - są też u nas jeszcze miejsca dzikie, gdzie króluje przyroda bardziej niż gdziekolwiek w Europie. Na przykład Bieszczady, Kotlina Biebrzy, Suwalszczyzna, a i w znanych już regionach jak Białowieża czy jest wiele do oglądania i przeżycia. Nie tylko natura, zawsze zwracam też uwagę na dziedzictwo kultury, na zabytki. A w Polsce - są niewiarygodnie piękne kościoły i cerkwie drewniane, z gotycką metryką i wspaniałymi polichromiami. Wylansujmy je!

JG: Pytanie będzie trudne. Co jest w Polsce ciekawsze i bardziej godne polecenia - przyroda czy dziedzictwo kulturowe?

ED: Nie stawiałabym takiej granicy. Jedno wzbogaca drugie. Jako historyk sztuki powinnam wyróżniać zabytki, ale jako podróżnik doceniam także uroki przyrody i gdyby to było możliwe - zwiedzałabym świat pieszo, aby się nią bardziej cieszyć. Przez wiele lat każdy wolny czas spędzałam wędrując po Bieszczadach, w których odkrywałam coraz to nowe miejsca ciekawe kulturowo.

JG: Urodziła się Pani w Międzyrzecu Podlaskim, w rejonie Polski nie pojawiającym się zazwyczaj na trasach popularnych wycieczek, choć jest to niezwykle interesujący obszar zarówno przyrodniczo jak i historycznie. Czy może Pani wskazać ciekawe miejsca w Pani rodzinnym mieście lub jego okolicach?

ED: Moje rodzinne miasto (właśnie z niego wróciłam, bo odsłonięto w nim ciekawy pomnik" Miasto to ludzie" w kształcie herbu miasta czyli podkowy, na której wygrawerowano nazwiska obywateli honorowych, jak ja, i ludzi zasłużonych, pozostawiając miejsce dla tych, którzy się dopiero zasłużą, to mobilizujące) należało do znamienitych rodów, które jednak nic szczególnego w nim po sobie nie pozostawiły. Pałac Potockich - taki sobie. Na szczęście wspaniałe zabytki znajdują się w okolicy, w Radzyniu Podlaskim wspaniały barokowo-rokokowy pałac, ciekawy kościół, podobnie jak w Białej Podlaskiej, gdzie zachowały się pozostałości zamku, piękny park, oryginalny kościół św. Anny. Ale warto zajrzeć i do Międzyrzeca, choćby po to, żeby zobaczyć dorodny dąb zasadzony tu dla uczczenia Konstytucji 3 Maja. Z Międzyrzeca wywodziło się też sporo zasłużonych dla Ojczyzny ludzi.

fot. Elżbieta DzikowskaJG: W swoim życiu widziała Pani wiele niezwykłych miejsc. Które z nich wywarły na Pani największe, niezatarte przez lata wrażenie?

ED: Jest ich wiele , trudno wartościować. Machu Picchu, Wyspa Wielkanocna, groty Tughuang w Chinach, Islandia, norweskie fiordy... Fascynują mnie teraz nie tyle miejsca co ludzie. Odwiedziłam wiele mniejszości etnicznych w Chinach, Indiach, Afryce. Może powstanie z tego album "Świat, który odchodzi".

JG: Co jest konieczne żeby zostać podróżnikiem? Czy można rozpocząć swoją przygodę z wielkim (i mniejszym) światem w każdym wieku, na przykład na emeryturze?

ED: Emerytura sprzyja podróżom, bo ma się więcej czasu, chociaż to nie mój przypadek. Potrzebne są tylko zdrowie - i pieniądze. Przede wszystkim - trzeba chcieć, mieć pasję, zawsze powiadam, że życie bez pasji jest jak potrawa bez soli. Do zobaczenia na polskich zwłaszcza trasach!

fot. Elżbieta DzikowskaELŻBIETA DZIKOWSKA (urodzona w Międzyrzecu Podlaskim) - historyk sztuki, sinolog, reżyser i operator filmów dokumentalnych, podróżniczka, autorka wielu książek, programów telewizyjnych, audycji radiowych, artykułów publicystycznych oraz wystaw sztuki współczesnej. Wraz z mężem, Tonym Halikiem, zrealizowała około 300 filmów ze wszystkich kontynentów dla Telewizji Polskiej oraz prowadziła cieszący się dużym zainteresowaniem podróżniczy program telewizyjny „Pieprz i wanilia".

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Akademia Pełni Życia
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Kosciol.pl
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Oferty pracy